Użytkownicy LTE w NetWorkS! raportują, że od pewnego czasu zasięg 4G na częstotliwości 1800 MHz uległ pogorszeniu. Zjawisko obserwują klienci z całej Polski.
Sygnał ze stacji w Dąbrowie Białostockiej (ul. Wyzwolenia, teren Zakładu Energetycznego, wieża Orange) także uległ pogorszeniu. Zalogowanie do niej w Lipsku jest dość trudne, konieczny jest widok na Dąbrowę oraz całkowity brak przeszkód. Z moich pomiarów wynika, że odbierany sygnał pogorszył się o ok. 10-20 dBm (w miejscu testowym spadek z ok. -89 do -103 dBm).
Prędkości ze stacji są wzorowe, mimo niższego sygnału możliwe jest osiągnięcie ponad 60 Mb/s (-103 dBm), jednak osoby korzystające z LTE w miejscach o gorszym sygnale nie zalogują się do sieci. Idealnym uzupełnieniem byłoby LTE800, jednak jego wdrożenie w Lipsku nie jest aktualnie planowane (najlbliżej: Hruskie).
Nieznany jest oficjalny powód zaistniałej sytuacji. Ograniczenie zasięgu LTE nie ma właściwie żadnego sensu ekonomicznego, nadal rozmowy można prowadzić tylko na 3G, wiele telefonów nie posiada modemu z LTE, a osiągana pojemność i prędkość jest wyższa na 4G. Pozostaje czekać na wyjaśnienie sytuacji, lub powrotu do poprzedniej, bardziej zasięgowej konfiguracji.