Użytkownicy sieci Play często narzekają na działanie tej sieci. Zwłaszcza w telefonach, bo taryfy internetowe mają dostęp wyłącznie do nadajników własnych. I właśnie na taryfach głosowych się skupię.
„Mój nowy telefon częściej traci zasięg niż poprzednik”
Takie opinie pojawiają się na forach lub z ust znajomych. To prawda, przesiadka ze starego telefonu 2G lub poprzedniego smartfonu z 3G na urządzenie z łącznością LTE powoduje problemy. Jest wytłumaczenie, dlaczego tak się dzieje. O tym w dalszej części artykułu.
Dlaczego tak jest?
Powodem jest… LTE. Telefon będąc zalogowany do sieci Plusa, T-Mobile bądź Orange próbuje wskoczyć do technologii LTE. Jednak nie udaje mu się, bo Play może korzystać tylko z ich GSM oraz UMTS. To normalne zachowanie – każdy telefon będzie starał się utrzymać jak najnowocześniejszą obsługiwaną technologię.
W skrócie wygląda to tak (na terenie z dostępnym LTE partnera): stracenie zasięgu macierzystego -> logowanie do sieci partnera (LTE) -> niepowodzenie -> próba logowania do niższej technologii -> zalogowanie w sieci partnera (3G)
Po pewnym czasie znów telefon będzie chciał wskoczyć do LTE, jednak za każdym razem bezskutecznie.
Taka sytuacja będzie owocowała komunikatami „brak zasięgu”, „tylko alarmowe” lub „sieć Play (T-Mobile)/(Plus)/(Orange) jest niedostępna”.
Czy jest jakieś rozwiązanie?
Tak – całkowita rezygnacja z LTE, czyli ustawienie trybu GSM/WCDMA. Konsekwencja będzie też pozbawienie się zasięgu Play LTE.
Po co w ogóle ten roaming? Dlaczego Play nie ma rozległego zasięgu macierzystego?
Korzystanie z sieci innych operatorów jest w przypadku tego operatora konieczne, gdyż nie ma on tak rozległej sieci własnych nadajników jak konkurencja. Nie można też porównywać budowy sieci „dziś” i „kiedyś”. Szeroki dostęp do mediów i dostępne w sieci „badania” na temat szkodliwości fal elektromagnetycznych spowodowały dużą falę protestów. Nie ma jednak rzetelnych badań w 100% potwierdzających czy obalających szkodliwość tych fal. W świadomości wielu ludzi anteny są największym złem i budowa w dzisiejszych czasach jest znacznie trudniejsza. Zmieniły się też procedury budowlane. Proces budowy stacji jest żmudny i wymaga dużej ilości czasu.
Warto też wspomnieć, że Play do całkiem niedawna mocno polegał na roamingu i stacje były budowane w lokalizacjach o dużym obciążeniu sieci partnerów oraz w aglomeracjach. Teraz sytuacja się zmienia i P4 rusza z budową ogólnopolskiej, własnej sieci.
„U mnie takie problemy nie występują”
Możliwe jest to w sytuacji, gdy nie jesteśmy w zasięgu LTE któregoś z partnerów (garaże, piwnice, lasy).
Drugą możliwością jest brak sygnalizacji tego stanu przez telefon. Niektóre telefony po prostu pokazują zasięg 3G, a modem w tym czasie próbuje logować się do LTE. Efekt jest znany – nikt nie może się do nas dodzwonić.