Po 5 latach UMTS 900 wita w strefie przygranicznej!

Nie ukrywam, że czekałem na ten dzień kilka dobrych lat. To właśnie dziś ok. 1:30 został zakończony podział UMTS 900 MHz w strefie LAC 59700, który zaowocował pojawieniem się U900 w strefie przygranicznej.

Przypomnę, dotychczas to pasmo było niedostępne w strefie przygranicznej ze względu na ustalenia międzynarodowe. Nie chodziło tu jednak o cały zakres częstotliwości 900 MHz wykorzystywany przez operatorów, tylko o konkretne skrawki tego pasma. Play oraz Plus już wcześniej uruchomili U900 na tym terenie. Momentem kiedy „coś ruszyło” było uruchomienie U900 przy stacjach najbliżej granicy przez Orange na nośnej 3087. Niestety, Lipsk i okoliczne miejscowości stały się białą plamą dla U900, zarówno stacje na nośnej 3064, jak i graniczne z 3087 były zbyt daleko.

Dokładnie 2 tygodnie temu stacje z nośną 3064 przeskoczyły na 3055, czyli docelową nośną T-Mobile po podziale częstotliwości. W przypadku pomarańczowych stacji granicznych nośna 3087 pozostała bez zmian.

Dziś zakończono okres tymczasowy, stacje przełączono na finalne częstotliwości. Orange korzysta teraz z nośnej 3082, a T-Mobile z 3055 (czyli dokładnie tej, która była tymczasowa i wspólna).

Przypomniałem sobie, które okoliczne stacje w tej strefie radiowej nie posiadały U900 i wyruszyłem w drogę. Miłe zaskoczenie, każda ze stacji uzyskała nową częstotliwość. Zniknęły już „stacje graniczne” na nośnej 3087, przełączono je na 3082 w przypadku Orange (oraz zachowano ich CIDy) i uwspólniono z T-Mobile.

Aktualnie tak wygląda sytuacja:

Okej, a jak wygląda pokrycie? Jest zdecydowanie lepsze od U2100 (co nie jest wielkim zaskoczeniem, gdyż siatka stacji była planowana z myślą o GSM 900). Telefon dynamicznie przełącza się między częstotliwościami 3G, jednak nie trzyma się do upadłego U2100, co jest niewątpliwie dobrą konfiguracją. Najbardziej zyskał zasięg w budynkach, bo to właśnie ze ścianami miało problem 2100 MHz. Właściwie U2100 działało tylko na dworze. Teraz, gdy uruchomiono L1800 oraz gęsto L800, nowa częstotliwość 900 MHz znacznie poprawi komfort korzystania z sieci i ją dopełni.Mam tu na myśli prowadzenie rozmów, dotychczas przy połączeniu telefon zwykle uciekał do GSMu. Warto zauważyć, że od dawna występował brak łączności, gdy telefon w Lipsku zalogował się do U2100 w Jastrzębnej lub w Nowym Dworze (pisałem o tym w poprzednich wpisach). Problem „sam się rozwiązał”, bo choć nadal telefon wylatuje do tych stacji, to korzysta z U900 i wszelka łączność jest zachowana.

Pisząc o pokryciu nie sposób nie zamieścić mapy zasięgu, ta poniżej prezentuje pokrycie U900 dla T-Mobile, w czasie pomiaru nie działała stacja przy ul. Jermakowicza, a więc będzie ono jeszcze lepsze:

Poniższa grafika pokazuje porównanie U2100 do U900, ta sama stacja testowa, zrzut wykonany w budynku, brak widoczności stacji, odległość ok. 3 km w linii prostej, po drodze kilka ścian:

Uzyskiwane prędkości oscylują w przedziale 6-8 Mb/s (w przypadku Orange):

Ostatnie tygodnie pokazują gruntowne zmiany w sieci Orange i T-Mobile, strefa przygraniczna została w końcu ujednolicona względem reszty kraju. Plus może czuć teraz oddech konkurencji. Na koniec dodam, że choć Lipsk leży w strefie augustowskiej (59700), to poprawa zasięgu powinna być jeszcze wyraźniejsza po modernizacji strefy sokólskiej (59603). Południową część Lipska pokrywają stacje z Dąbrowy Białostockiej, które nie zostały jeszcze rozbudowane o U900.

Modernizacja stacji Orange w Lipsku nadal w toku

Jeden z poprzednich wpisów opisywał modernizację stacji w Lipsku przy ul. Jermakowicza. Okazuje się, że nie był to koniec prac. Wczoraj i dziś ekipa wciąż pracowała na wieży, dołożono nowe RRU i pociągnięto nowe feedery.

Testowo był dostępny sygnał LTE800, jednak teraz zarówno po ekipie, jak i po tym paśmie nie ma śladu.

Wczoraj stacja wyglądała tak:

Czerwonymi strzałkami zaznaczyłem smaczki techniczne, powyżej nowe RRU na jeden z sektorów, a poniżej wywinięte feedery.

Dzisiejsze prace, prawdopodobnie już ostateczne:

Panowie jeszcze podczas pracy, widać moment dowieszenia kolejnych RRU.

Wieczorem widać efekty prac, nowe moduły w pełnej okazałości, ładnie pozawijane okablowanie.

 

 

Wydajność sieci T-Mobile na trasie Augustów – Łomża (DK61)

Przeprowadziłem testy sieci T-Mobile na trasie DK61 pomiędzy Augustowem, a Łomżą.

Używana karta to T-Mobile na kartę (taryfa Frii), terminal to Redmi 4X, a każdy test był wykonywany w możliwie najlepszych warunkach (widoczność optyczna stacji, telefon w uchwycie samochodowym, pomiar podczas jazdy).

Zaczynamy!

  • Augustów, stacja przy ul. Obrońców Westerplatte (komin MPEC). LTE 1800 MHz

Dwa testy na sektor, gorsze prędkości uzyskane na tym w kierunku centrum Augustowa. Konieczne dodanie L2600, by zwiększyć pojemność sieci.

  • Bargłów, stacja przy DK61. LTE 800 MHz

Świetny wynik jak na pasmo zasięgowe, niewielkie obciążenie stacji o tej porze.

  • Rajgród, stacja przy ul. Warszawskiej. LTE 800 MHz

  • Grajewo, wyniki z kilku stacji, pomiar podczas przejazdu przez miejscowość. LTE 1800 MHz

Widać zależność stacji, lepsze prędkości „na wylocie”, słabszy wynik w centrum miasta.

  • Szczuczyn, ul. Graniczna 6. LTE 1800 MHz

  • Świdry, stacja przy DK61. LTE 800 MHz

  • Karwowo, wieża przy DK61. LTE 2600 MHz

Słabe prędkości jak na częstotliwość 2600 MHz, widać że stacja przerzuca dużo ruchu. Gorszy wynik w kierunku Łomży.

Na pochwałę zasługuje pokrycie zasięgowe trasy, jak można zauważyć na poniższej mapie – pełna ciągłość LTE: