Kolejna już odsłona testów prędkości w różnych miejscach Lipska i okolic. Poprzednio testowałem Plusa i T-Mobile w 2015 roku. Dziś testowany jest Orange, taryfa na kartę, karta USIM obsługująca LTE. Terminal testowy: Xiaomi Redmi 4X.
-
Pokrycie zasięgiem
Podział na technologie – LTE:
Podział na technologie – UMTS:
Podziału na GSM nie będzie, bo telefon nie korzystał z tego pasma.
-
Punkty pomiarowe
-
Wyniki
Punkt nr 1 – Nowy Lipsk:
Punkty nr 2 – Teren dawnej CPN:
Terminal korzystał ze stacji Lipsk – ul. Jermakowicza, UMTS, sygnał ok. -85 dBm
Punkt nr 3 – droga Skieblewo – Żabickie (rozwidlenie)
Terminal korzystał ze stacji Skieblewo – Kolonie Lipsk, UMTS, sygnał ok. -107 dBm
Występowały problemy z wykonaniem testu
Punkt nr 4 – Kurianka
Punkt nr 5 – droga Lipsk – Kolonie Lipsk
Punkt nr 6 – parking przy cmentarzu
Punkt nr 7 – parking obok MGOKu
Punkt nr 8 – blokowiska przy ul. Nowodworskiej
Punkt nr 9 – parking obok przedszkola
Punkt nr 10 – parking obok sklepu ABC oraz Lewiatan
Punkt nr 11 – parking Biedronki
Punkt nr 12 – ulica Batorego
Punkt nr 13 – parking
Punkt nr 14 – ulica Szkolna
Podsumowanie
Bez wątpienia cieszy brak E na wyświetlaczu, to oznacza że przez te lata Orange dobrze dopracowało UMTS 2100. Mimo tej typowo miejskiej częstotliwości pokrycie jest przyzwoite. Oczywiście są to testy na zewnątrz, więc w wielu przypadkach zasięg ten może w budynkach zanikać. Konfiguracja sieci jest nastawiona na korzystanie z LTE. Nie jest to korzystne, jedyna stacja z LTE 800 znajduje się w Dąbrowie B. i to ona przejmuje na siebie cały ruch. Prędkości są niskie, bo brakuje w eterze innych stacji z 4G. Abstrahując od powyższych testów, codzienne użytkowanie sieci Orange kreuje tą sieć jako „GSM w budynku, 3G przy oknie, a LTE na dworze”. Nadal mści się i będzie się mścić sąsiedztwo z Białorusią w sprawie użytkowania pasm U900 i L800 przy granicy.
Kolejne pomiary pojawią się już najprawdopodobniej po uruchomieniu w Lipsku LTE1800, powinno ono poprawić sytuację.